Pragnąłbym, daję Wam słowo Mieć jeszcze w życiu Teściową Podrywać bym mógł i musiał Drażnić ją słowem “mamusia” I chodziłbym z nią do kina Bóg jeden wie co wyczyniał
2020-07-27 16:27:56.0
Wierszyk o teściowej. Może trochę żartobliwy, ale taka teściowa np. przed sześćdziesiątką może być jeszcze wcale, wcale… Że co? Że jestem zboczony? Wypraszam sobie. To się teraz nazywa "orientacja", a nie zboczenie. Więc taka relacja może być, tak to sobie wyobrażam, bardzo ciekawa.