Pięść chłopa przeciw grzmiącej broni cudzoziemców Chociaż nabili chińskim prochem swe armaty Choć chiński kompas pomógł im wśród wód odmętów Chociaż rysują na papierze chińskim mapy
Oni nie wiedzą, Chiny wieczne są i wielkie Mur z naszych ciał powstrzyma barbarzyńców hordy Kto chce niech się ukrywa w Zakazanym Mieście Smok się odrodzi i Kraj Środka będzie wolny
Chcą zatruć nas oparem z opium i z religii A piszą myśli swe znakami bez znaczenia I nie zrozumie żaden z nich gdzie żyją Chiny Że trwają w naszych pięściach, sercach i w marzeniach
2021-07-01 09:42:07.0
Proszę zerknąć na mój wiersz z marca 2008 roku. Mur z naszych ciał powstrzyma barbarzyńców hordy... Otóż z okazji tegorocznych obchodów stulecia Komunistycznej Partii Chin użyto tej samej metafory. Stalowy mur z ciał 1.4 mld Chińczyków. Dalej w wierszu jest określenie "znaki bez znaczenia". Istotnie znaki w alfabetach mają tylko wartość fonetyczną, bez znaczenia, w przeciwieństwie do chińskich ideogramów. Jestem z siebie dumny!