Myślę o wojnie, powiem prawdę, bardzo długo Na pierwszy znak spróbuję was przyłączyć do niej Niech mi powiedzą czyim muszę stać się sługą No i po której powinniście walczyć stronie
Ja wszystko zrobię, co mi każą, zrobię wszystko I najwierniejszych swych wyznawców chętnie zdradzę Za miskę ryżu, za robaków pełną miskę Niech mi pozwolą jeszcze trochę dzierżyć władzę
Obiecam wszystko i obietnic swych dotrzymam Zadłużę kraj tak, że już tylko na cud liczyć Ach, jeszcze trochę, bo nie mogę już wytrzymać Aby do wojny, no a potem do granicy