email:
hasło:

zarejestruj się
wyloguj się

Juhannus


Gdy o polskości marzy emigrancka dusza
A nie wiada co kryje się w duszy mężczyzny
Pójdź na Seurasaari w święto Juhannusa
Tam się człowiek napije, nadysze Ojczyzny...




Autor


2022-06-25 17:02:22.0

Poprawiłem drugi wers. Jakoś lepiej brzmi, moim zdaniem.

Paweł

2022-06-24 21:41:24.0

Byłem dzisiaj na Seurasaari, z okazji Juhannusa. Słuchałem muzyki na żywo w jednym miejscu. Norma. Fińskie mazurki, potem polki. Odetchnąłem, bo polka jest czeska. Potem poszedłem w inne miejsce. Tańczyli poloneza. Przysięgam. Nawet Chińczycy. Po muzyce bym nie poznał, że to polonez, ale wyraźnie mówili "polonessi" i tańczyli mniej więcej poloneza. Poszedłem na główny plac, była muzyka na żywo, potem ... też tańczyli poloneza. Pan, który to prowadził powiedział (po fińsku), że tańczenie poloneza jest proste, wystarczy chodzić. Chyba trochę się mijał z prawdą, ale i tak było mi miło. Konferansjer zapowiadał wszystko po fińsku, po angielsku i po niemiecku. Potem były tańce ludowe (tańczone już przez jakieś towarzystwo taneczne z Seurasaari). Zjadłem to i owo, potem (już wracając) wypiłem piwo. No i napisałem fraszkę. Jeden wers chyba skądś zerżnąłem. ;)))

Paweł